Ból brzucha, nudności, ciężkość, niedobory, wzdęcia, problemy z wypróżnianiem – takie dolegliwości występują u coraz większej ilości osób. Problemy z jelitami stają się problemem na porządku dziennym i potrafią bardzo uprzykrzyć życie. Żyjemy w czasach, gdzie zanieczyszczenia, dodatki do żywności, substancje zaburzające naszą mikroflorę jelitową są czymś normalnym – zjawiskiem ciągle potęgującym.
Czym są choroby zapalne jelit? Jakie są objawy i postępowanie? Czy dieta może pomóc? Czy nasza mikroflora jelitowa może pomóc w leczeniu tych chorób? Na te wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym artykule, zapraszam!
Czym są choroby zapalne jelit?
Najbardziej powszechnymi nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit są choroba Leśniowskiego-Crohna oraz wrzodziejące jelito grube. Podłoże tych chorób jest bardzo złożone. Powstający stan zapalny w jelitach może pojawić się w skutek różnych czynników jak genetyczne, środowiskowe czy immunologiczne, gdzie w tym wszystkim podłoże znajduje się w mikroflorze jelitowej.
Choroba Leśniowskiego-Crohna to choroba, gdzie zmiany zapalne występują najczęściej w końcowym odcinku jelita krętego, choć mogą wystąpić również w całym przewodzie pokarmowym – od jamy ustanej do odbytu. Zmiany zapalne mogą mieć postać szczelin, ropin czy przetok.
Wrzodziejące zapalenie jelita grubego natomiast to choroba, gdzie proces zapalny obejmuje błonę śluzową i podśluzowa jelita grubego.
Obie choroby są o charakterze przewlekłym, występują okresy remisji jak i zaostrzeń.
Objawy i diagnostyka
Pomimo obszernych narzędzi do diagnostyki chorób jelitowych, niestety często przysparzają one lekarzom niemały problem. Nie zawsze objawy są takie oczywiste. W chorobach zapalnych jelit bardzo ważne jest, aby dobrze dopasować diagnostykę, która pozwoli na szybkie zdiagnozowanie, co za tym idzie na szybkie wprowadzenie terapii. Badania pokazują, że im szybciej wprowadzi się leczenie tym szybciej można dojść do remisji, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko wystąpienia powikłań.
Objawy w obu chorobach są bardzo podobne. Podzielić je można na jelitowe oraz pozajelitowe. Do objawów jelitowych zaliczamy:
- przewlekła, nawracająca biegunka, często z domieszką krwi
- nawracające bóle brzucha
- nudności
- szybka utrata masy ciała
- niedokrwistość
- objawy choroby zapalnej: gorączka, zwiększone CRP, podwyższone białe krwinki
Biegunka i niedokrwistość są częściej objawami dla wrzodziejącego jelita grubego, natomiast ból brzucha, utrata masy ciała czy objawy stanu zapalnego częściej występują w chorobie Crohna.
Do objawów pozajelitowych należą:
- obwodowe zapalenie stawów kręgosłupa
- rumień guzowaty
- zmiany okołoodbytnicze
Te objawy występują u około połowy osób z chorobami zapalnymi jelit.
Odpowiednio dobrana diagnostyka w chorobach żołądkowo-jelitowych jest bardzo ważna, jednak tak jak wspomniałam nie zawsze jest to łatwe zadanie. Należy przeprowadzić rzetelny wywiad i badanie przedmiotowe oraz wziąć pod uwagę szczegółowe objawy. Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach lekarze nie mają zbyt dużo czasu na pacjenta, czego wynikiem może być odczucie przez pacjenta, że został nieodpowiednio skonsultowany i niewysłuchany. Dlatego możemy ułatwić lekarzom, dobrze przygotowując się na wizytę. Dokładnie zaobserwuj i zapisz, kiedy występują objawy, kiedy się nasilają, od jak dawna się to dzieje, czy miewasz inne objawy, nie tylko jelitowe. Uwierzcie mi takie przygotowanie może bardzo pomóc lekarzom, co przełoży się na jakość wizyty i dobrania odpowiedniej diagnostyki. Pamiętajcie – lekarze (jak i dietetycy) nie czytają Wam w myślach 🙂
Wiem również, że zdarzają się lekarze, którzy po podstawowej diagnostyce niepokazującej niczego złego, nie szukają dalej i mówią Wam, że to pewnie podłoże psychiczne/stres. I tu mają rację, ale tylko w kwestii, jak psychika ma potężny wpływ na nasze jelita. Jednak jeśli Wasze objawy są silne, dodatkowo występuje krew w stolcu – to nie dajcie sobie wmówić, że te objawy są wymyślone – szukajcie dalej! Nie chcę tutaj oczerniać żadnego lekarza, bo moim zdaniem to jest i tak niedoceniany zawód i zawsze jak coś złego to na lekarza, ale chcę tym powiedzieć, żeby nigdy nie bagatelizować objawów, które wysyła Wam organizm! Nie poddawaj się, jeśli trzeba zmień lekarza lub jeśli pozwalają Ci na to finanse – zrób badania na własną rękę i potem skonsultuj je z innym lekarzem.
Powyższe objawy występują też przy innych chorobach jelit, jak np. zespół jelita drażliwego oraz dodatkowo stan chorobowy ze stanem zapalnym nie musi być spowodowany przez nieswoiste choroby zapalne jelit. Dlatego jeszcze raz powtórzę: bardzo ważna jest odpowiednia diagnostyka! Własna diagnoza na podstawie tylko objawów i do tego jeszcze wdrożenie własnego leczenia – nigdy nie powinno mieć miejsca! Właśnie dlatego, że objawy nie zawsze są tak swoiste i oczywiste.
Aby ułatwić Wam diagnostykę chorób jelitowych, poniżej przedstawiam obecne narzędzia diagnostyczne dostępne przy diagnozie chorób zapalnych jelit.
- W pierwszej kolejności należałoby wykluczyć przyczynę zakaźną czy nowotworową. Do tego niezbędne będzie badanie bakteriologiczne, które sprawdzi czy nie ma żadnej infekcji bakteryjnej. Dodatkowo warto wiedzieć, że potwierdzona infekcja nie wyklucza istnienia choroby zapalnej jelit! Częstym zjawiskiem jest, że u osób z chorobami zapalnymi jelit występuje też zakażenie bakteryjne, które może bardzo zaostrzyć przebieg choroby.
- Badania krwi to podstawa, przede wszystkim pokazujące, czy jest stan zapalny + ewentualne niedobory, jak niedokrwistość. Dodatkowo można sprawdzić inne markery tych chorób jak kalprotektynę w kale.
- Trzeba mieć świadomość, że zwężenia czy owrzodzenia w jelitach mogą występować na skutek przyjmowanych leków (szczególnie tych przeciwbólowych).
- Jeśli występuje przewlekła biegunka zaleca się najpierw zrobienie posiewu stolca na obecność pasożytów czy bakterii jak Salmonella. Gdy badanie stolca nic nie wykaże, sprawdza się czy stan zapalny występuje, bo jeśli nie, kieruje się diagnostykę w kierunku chorób trzustki lub innych chorób niezapalnych jelit jak np. jelito drażliwe. Przy potwierdzonym stanie zapalnym zaleca się wykonanie kolonoskopii czy biopsji. Co ciekawe u pacjentów z zespołem jelita drażliwego biegunka zwykle występuje rano, nie w nocy.
- Przy powracających i nasilających się bólów brzucha w pierwszej kolejności wykonuje się USG oraz gastroskopię. Jeżeli te badania nic nie wykażą lub USG pokaże, że ściany jelita są pogrubione – możliwe jest wykonanie kolonoskopii. Można też wykonać badanie pasażu jelitowego, tomografii komputerowej czy rezonans magnetyczny. Pomocą w diagnostyce jest też poznanie charakteru bólu brzucha i czy istnieje związek z moczem, ruchem lub miesiączką. Na przykład jeśli objawy ze strony jelit odczuwasz podczas miesiączki – z tym najlepiej zgłosić się do ginekologa. Kolejną ciekawostką jest to, że w chorobie Crohna charakterystycznym, choć często nie występującym objawem jest ból narastający wraz z opróżnianiem pęcherza moczowego.
- Bardzo ważnym elementem diagnostycznym jest badanie przedmiotowe przez lekarza. W chorobach zapalnych jelit często występuje tkliwość brzucha i opór w jego prawy dolnym rogu. Dodatkowym charakterystycznym objawem tych chorób jest niedowaga.
- W chorobie Crohna obecne są zmiany w śluzówce jelit o charakterze grudek chłonnych, aft czy płaskich owrzodzeń. W bardziej zaawansowanym stadium występować będą podłużne owrzodzenia, zwężenia czy przetoki.
- USG jest często wybieranym narzędziem diagnostycznym przez lekarzy z racji, że na takim badaniu można dodatkowo wykluczyć lub potwierdzić kamienie nerkowe lub w pęcherzu moczowym, złogi w pęcherzyku żółciowym czy zmiany w wątrobie lub trzustce.
Pamiętaj, pomimo, że obecnych narzędzi diagnostycznych jest wiele, to lekarz powinien decydować, po rzetelnym wywiadzie i badaniu podmiotowym, które badania wykonać. Chciałam Wam tylko przedstawić, jakie są możliwości diagnozowania, ale to zawsze ostateczna decyzja należy do lekarza 🙂
Rola mikroflory jelitowej w chorobach zapalnych jelit
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o mikroflorze jelitowej w chorobach zapalnych jelit 🙂 Jeżeli nasz mikrobiom bierze znaczący udział w wielu innych chorobach, to tym bardziej ma znaczenie w chorobach zapalnych jelit! Co lepiej, okazuje się, że mikroflora jelitowa ma duże znaczenie w leczeniu tych chorób!
To, że w chorobach zapalnych jelit występuje dysbioza jelitowa to jest pewny fakt. Jaką faktyczną rolę odgrywa nasza mikroflora jelitowa w patogenezie oraz leczeniu chorób zapalnych jelit?
Badania pokazują, że mikroflora jelitowa bierze swój udział już w powstawaniu stanu zapalnego w jelitach, który może doprowadzić do chorób zapalnych jelit. Nasz mikrobiom jelitowy podatny jest na wszelkie czynniki środowiskowe (nie tylko dieta, ale też styl życia) jak i modyfikacje genetyczne – te czynniki mogą doprowadzić do dysbiozy jelitowej (zaburzenia w mikroflorze), co może być czynnikiem wyzwalającym stan zapalny poprzez układ immunologiczny, z którym nasz mikrobiom stale współpracuje.
Dysbioza jelitowa to nie tylko zmiany w ilości i rodzaju bakterii, ale przede wszystkim zmiana roli i funkcji mikroflory. Zmniejsza się powstawanie krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA), które biorą znaczący udział w prawidłowym funkcjonowaniu bariery jelitowej, hamują stan zapalny – co jest kluczowe w przypadku chorób zapalnych jelit. Rola SCFA w powstawaniu choroby zapalnej jelit jest szczególnie ważna, ze względu na ich udział w regulacji procesów komórkowych. Dodatkowo dochodzi do zwiększenia stresu oksydacyjnego i wydzielania toksyn.
Zaburzenia mikroflory jelitowej powoduje naruszenie bariery jelitowej,a w konsekwencji do przecieku patogenów (czynnik chorobotwórczy) przez nabłonek jelitowy, powodując wyzwalanie stanu zapalnego.
Jak mikroflora może pomóc w leczeniu?
Przede wszystkim trzeba doprowadzić do regeneracji mikroflory jelitowej, do wyrównania bakteryjnego, do jej wsparcia, aby odzyskała swoją dobroczynną rolę – za tym pójdzie zmniejszanie stanu zapalnego i odbudowanie bariery jelitowej. Do najczęstszych metod wsparcia i regeneracji mikroflory należą: probiotyki, prebiotyki, dieta, styl życia i jedna z nowszych, bardzo obiecujących metod – przeszczep kału.
PROBIOTYKI
Aby dowiedzieć się o nich więcej, wejdź tutaj. Probiotyki wpływają pozytywnie na odbudowę mikroflory jelitowej, co za tym idzie, usprawnia się bariera jelitowa. Badania pokazują, że w chorobach zapalnych jelit, probiotyki konkurują z bakteriami chorobotwórczymi, zapobiegając kolonizacji patogenów w nabłonku jelitowym – co za tym idzie, zmniejsza się stan zapalny. Probiotyki mogą nawet pomóc w szybszym osiągnięciu remisji.
W przypadku chorób zapalnych jelit powinno się dobrać probiotyk do aktualnych objawów/stanu choroby. Badania pokazują, że lepszym wyborem będzie mieszanka bakterii niż same pojedyncze szczepy bakteryjne, chociaż zbyt duża liczba różnych szczepów również nie jest zalecana! Ale to też nie jest jakaś odgórna zasada, jeszcze raz napiszę – wszystko zależy od dolegliwości, gdyż inne szczepy zastosuje się w przypadku biegunek a inne w przypadku zaparć.
PREBIOTYKI
Prebiotyki to nic innego jak pożywka dla bakterii jelitowych. Jest to niestrawiony błonnik, który przechodzi do jelit i tam jest fermentowany przez bakterie jelitowe, powodując ich rozwój i korzystny wpływ dla organizmu. Zaliczamy do nich inulinę, fruktooligosacharydy, galaktooligosacharydy oraz laktulozę. Najlepszym źródłem prebiotyków jest: czosnek, cebula, banan, cykoria, por, koper włoski, topinambur, kapusta chińska.
PRZESZCZEP KAŁU
Kał do przeszczepu pobiera się od zdrowej osoby, a następnie materiał wprowadza się do przewodu pokarmowego chorej osoby. Ten zabieg został uznany za wysoce skuteczną terapię. U osób z chorobą zapalną jelit ten zabieg ma na celu przywrócenie równowagi w mikroflorze jelitowej.
Chyba już nie muszę podawać więcej argumentów za tym, jak ważna jest nasza mikroflora w chorobach zapalnych jelit i nie tylko!
DIETA I SUPLEMENTACJA
Poniższe przedstawienie diety i suplementacji w chorobach zapalnych diety jest bardzo ogólne. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku, przede wszystkim czy osoba chora znajduje się w remisji czy w zaostrzeniu.
Celem terapii żywieniowej jest poprawa stanu odżywienia oraz wyeliminowanie produktów, które mogą nasilać objawy choroby. U chorych niedożywionych często niezbędnym jest wdrożenie żywienia dojelitowego lub w rzadkich przypadkach – żywienia pozajelitowego.
Klasyczny model żywienia w chorobach zapalnych jelit opiera się na diecie lekkostrawnej, ubogotłuszczowej, z ograniczeniem błonnika, o zwiększonej zawartości białka, przy odpowiedniej podaży witamin i składników mineralnych. Zaleca się spożywanie 5-6 małych posiłków z uwzględnieniem dopuszczalnej obróbki termicznej (gotowanie, duszenie, na parze, ewentualnie pieczenie bez dodatku tłuszczu) oraz obróbki kulinarnej (blendowanie, rozdrabnianie, maczanie). O szczegółowych zasadach diety łatwostrawnej na pewno jeszcze napiszę.
W zależności od występujących objawów z diety zaleca się wyeliminować: laktozę, fruktozę, sorbitol i włókna kolagenowe.
W czasie remisji zaleca się stopniowo wracać do racjonalnej diety na co dzień. Charakter takiej diety powinien być przeciwzapalny (na czym polega taka dieta znajdziesz tutaj) z ewentualnym wykluczeniem produktów, które szkodzą indywidualnie (w czasie remisji).
Coraz częściej rozpatrywana jest dieta LOW FODMAP w chorobach zapalnych jelit, aby osiągnąć remisję. Zaznaczę tu jednak, że jest to dość restrykcyjna i wymagająca dieta i na pewno nie na całe życie! Długie stosowanie takiej diety może doprowadzić do ciężkich niedoborów. O zasadach diety low fodmap również będę pisać.
Dla pacjentów opornych na leczenie farmakologiczne opracowano wersję diety przeciwzapalnej dla osób z chorobami zapalnymi jelit. Polega ona na:
- ograniczeniu/wykluczeniu niektórych węglowodanów (laktozy, cukrów rafinowanych i przetworzonych, węglowodanów złożonych), a spożywaniu węglowodanów prostych
- odpowiedniej podaży pre i probiotyków (jak fermentowany nabiał czy rozpuszczalny błonnik)
- zmiana struktury jedzenia (blendowanie, miksowanie), aby poprawić wchłanianie składników odżywczych i zminimalizować czynniki drażniące jelito
- odpowiedni skład kwasów tłuszczowych (eliminacja tłuszczów trans, ograniczenie tłuszczów nasyconych, zwiększenie kwasów tłuszczowych omega 3)
Trzeba też mieć na uwadze, że osoby z chorobami zapalnymi jelit mają większe ryzyko wystąpienia nietolerancji czy alergii pokarmowych. Jednak bez odpowiedniej diagnozy nie powinno się na własną rękę eliminować danych produktów jak np. gluten.
SUPLEMENTACJA
Oprócz probiotyków, niezbędne jest dobranie takiej suplementacji, która pomoże w wyrównaniu niedoborów. W przypadku chorób zapalnych jelit wraz z probiotykiem zaleca się zażywanie maślanu sodu (kwasu masłowego), który jest jednym z SCFA, szczególnie w okresie remisji – mogą pomóc nie tylko w regeneracji bariery jelitowej, ale również w zmniejszeniu dolegliwości.
W przypadku uzupełniania niedoborów w witaminach czy składnikach mineralnych trzeba uważać na tzw. multiwitaminy, gdzie niektóre składniki utrudniają wchłanianie innych. Zawsze warto wybierać suplement w postaci leku. Należy również uważać na preparaty żelaza, gdyż żelazo w nadmiarze będzie miało działanie prozapalne (zaburzające mikroflorę) – o preparatach żelaza powinien decydować zawsze lekarz, nigdy nie bierzcie ich na swoją rękę oraz jako profilaktykę – możecie sobie tym zrobić większą szkodę niż pożytek. Obowiązkowa suplementacja witaminą D!
W przypadku małego spożywania lub braku ryb w diecie, należy rozważyć suplementację kwasami omega 3, np. w postaci tranu.
Warto też zwrócić uwagę na suplementację laktoferryny – jest to białko wytwarzane naturalnie w naszym organizmie, usprawnia wchłanianie żelaza i wspiera odporność.
I na koniec warto wspomnieć o naturalnych ziołach, jak koper włoski (polecam picie naparów), rumianek, ostropest, dziurawiec, żeń-szeń czy mniszek. Przy ziołach trzeba jednak uważać, gdyż często wchodzą w interakcję z lekami.
Suplementację przede wszystkim należy dobierać indywidualnie i traktować jako pomoc i wsparcie. Niestety suplementacja NIGDY nie zastąpi leczenia farmakologicznego. W chorobach zapalnych jelit nie możemy mówić o osiągnięciu remisji, jeśli nie zastosujemy odpowiednio dobranej farmakologii! Trzeba też pamiętać, że od tego jaka będzie skuteczność suplementacji decyduje stan naszych jelit – co z tego, że będziemy suplementować witaminy jeśli one się po prostu nie wchłoną?
Podsumowując, choroby zapalne jelit wymagają zawsze indywidualnego podejścia i przede wszystkim odpowiedniej diagnozy. Trzeba być świadomym, że inaczej będzie wyglądać terapia dietą jak i lekami w okresie zaostrzeń, a inaczej w okresie remisji, z tym żeby nie traktować okresu remisji jako okazji do odpuszczenia i nie dbania o siebie czy nasza mikroflorę jelitową. Pamiętaj, że choroby zapalne jelit to choroby przewlekłe! Dodatkowo jeśli nie zadbamy o resztę, jak radzenie sobie ze stresem, higiena snu, aktywność fizyczna, odpoczynek – sama dieta czy farmakologia może nie wystarczyć. Trzeba szczególnie zwrócić uwagę na naszą mikroflorę jelitową, która okazuje się być kluczem w zapobieganiu,patogenezie jak i leczeniu chorób zapalnych jelit.
Jeżeli zmagasz się z dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi i nie wiesz, jak sobie z tym poradzić lub zdiagnozowano już u ciebie chorobę jelit i potrzebujesz pomocy w terapii – zgłoś się do mnie! Śmiało możesz do mnie napisać, bez żadnych zobowiązań i powiedzieć o swoim problemie 🙂 Jeśli jesteś zainteresowany, kliknij w przycisk poniżej!
Źródło:
- Włochal M., Grzymisławski M. Nowe trendy leczenia żywieniowego w przypadku nieswoistych chorób zpalanych jelit. 2016
- Aggeletopoulou I., Konstantakis C., Assimakopoulos S.F., et. al. The role of the gut microbiota in the treatment of inflammatory bowel
diseases. Microbial Pathogenesis 2019, 137. - Wojtuń S., Gil J., Szwed Ł. i inni. Podstawowe objawy i różnicowanie nieswoistych chorób zapalnych jelit. Pediatr Med Rodz 2014, 10 (1), p. 61–66.

Marzena Kawka
Dietetyk kliniczny ze zdrowym podejściem do odżywiania. Przekazują żelazną zasadę w zdrowym odżywianiu: nie ma zakazów i nakazów a świadome decyzje na co dzień. Pomagam zdrowo się odżywiać, budować zdrowe relacje z jedzeniem jak i odzyskać zdrowie oraz dobre samopoczucie. Podkreślam jak ważne jest polubić się z jedzeniem, a emocje i wyrzuty sumienia odstawić na bok.